Życie
Życie...
Czym jest?
długa drogą,
z zawiłymi drogami
bez kierunkowskazów
bez powrotu...
morzem,
szerokim
nieosiągalnym
bez łódki
pójdziemy na dno...
harfą,
piękną
tajemniczą
wsłuchując się
zapominamy
nawet nie znając nut...
ciemnością,
idziemy przed siebie
wyciągamy ręce w nieznane
pytając siebie,
dokąd zmierzamy...?
z okzaji urodzin wujka Jacka
autor
carolcia
Dodano: 2005-02-10 18:31:46
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.