Zycie naszych serc ...
Bywaja codzienne dni
gdy nic nie zmienia sie
jedni szczesliwi by
drudzy swój ból chowali na dnie...
Tam przeciez serce to samo masz
podobnie bije i wyglad ma
lecz nie wszyscy pielegnuja je
tak wiec zamiera
a zyje w nas... ?
Wystarczy przepraszam'
Twój maly gest...
By wewnatrz odnalezc spokoju czesc.
Wiec niesmy szczescie
milosci cieplo...
A juz nie bedzie samotnych serc.
SZCZEROZLOTYM SERCOM :)
autor
Karmelka
Dodano: 2007-04-07 19:39:47
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.