Życie to walka
Życie to walka
jakże nierówna
ty stajesz do niej
nieuzbrojony
łysy bezzębny
ledwie chwytasz powietrze
miotasz się
niepotrafiący usiąść
a wróg jak i przyjaciel
z każdej strony
krzyk twoim orężem
jesteś kimś i nikim
a liczą się z tobą
najczęściej ona obok
kochająca cię matka
często ojciec
ten wrzask
w uśmiech szeroki
zamienić potrafi.
C.D.05.2014
autor
Cecylia Dąbrowska
Dodano: 2014-07-30 21:17:57
Ten wiersz przeczytano 1692 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
ładna refleksja
Ps.
"niepotrafiący" razem :)
Trzeba się wsłuchać w siebie, Rysiek Riedel śpiewał,
że "nie ma Boga nie!" - nie zgadzam się. Bóg
jest...jest w ludziach.
Pozdrawiam.
Każdy dzień stawia przed nami jakieś wyzwania, czasem
trudne do wykonania. Miłego popołudnia Celinko:)
słusznie
ciekawy, refleksyjny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się z Tobą Cecylko:)
Miłego dnia:)
Mądry życiowy "motyl".Jaka świetna metafora-niemowlę.
To prawda, życie jest ciągłą walką o byt, o ciepło, o
miłość, tożsamość, o godność i szacunek.Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
I za ten uśmiech można oddać życie nawet :-)
Dobra, zyciowa refleksja.
Pozdrawiam, Cecylio:)
Zgadzam sie z przekazem pozdrawiam
Zgadzam się Cecylio, jak ma się rodziców. Pozdrawiam
serdecznie. Dobrej nocy:-)
Ladny wiersz, to prawda zycie to walka o codzienne
przetrwanie. Pozdrawiam.
Ja odczytałam ten wiersz, jak obraz pierwszych chwil
tej walki czyli narodziny i niemowlęctwo. Ciekawa
jestem, jak daleko odbiegłam od tego co autorka
chciała przekazać? Dobrej nocy.
Łatwiej tę walkę wygrać,gdy ma się przy sobie wsparcie
i miłość rodziny...
Dobra refleksja
Pozdrawiam serdecznie:)