O życiu
kiedy przyjdzie
ten czas
chcę odpłynąć
moją rzeką
jasnym kawałkiem
spokojnego nieba
zauroczony beztroską
chłopięcych lat
dziś pędzę
bez drogowskazu
donikąd
Kołobrzeg
13.05.2010
autor
maltech
Dodano: 2010-05-13 15:11:03
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
... a ja zwolnilam troche, tez kiedys tak pedzilam...
bez drogowskazu, choc bardzo trudno zwolnic kroku, to
tak jakby sie czlowiek bal, ze moze czegos
zaprzepascic, pieknie napisales o przemijaniu.
...życie jest piękne, puki co ciesz się nim i pisz
wiersze, ja będę je czytać... :) ( co do komentarza u
mnie, to po nadziei powinna przyjść miłość, ale z nią
różnie bywa...pozdrawiam cieplutko.
Wiersz ma w sobie coś z testamentu, zmusza do
refleksji.
....czasami nie widzimy drogowskazu, który jest na
wyciągnięcie ręki.... i podążamy donikąd...
pozdrawiam...;-)))
chcę odpłynąć
moją rzeką........
witam, "zauroczony beztroskim wiekiem dziecięcym",
dziś pędzi się donikąd.
brak perspektyw? ładnie.
pozdrawiam.
ja też tak odejdę i też póki co pędzę... szalestwo
ach, te beztroskie lata, szkoda że nie można już do
nich powrócić...
Piękne marzenie,ciut intryguje mnie tytuł.Pozdrawiam
Myślę, że tez bym tak pięknie chciał zakończyć
tutejszy byt. Pięknie to wyraziłeś. Pozdrawiam:)
melancholia się udziela...ładnie...pozdrawiam
kiedy przyjdzie ten czas...krótko,ale bardzo
ładnie,pozdrawiam