407. Entourage
nad naszym miastem wciąż chmury
tak szare jak spełzłe życie
mury wciąż nowe stawiamy
pękając w szwach w zachwycie
z dumą tkamy z betonu
ogrody gdzie bluszcz pospolity
zza ramy wychodzi marnością
fasad z ukrycia
niczym w niezmąconą nirwanę
pnąc się po kręgosłupach
esprit de corps drwiąc
w zielone gra z nami
mrok tworząc w dzień a nocą
mózgi szaleńców oplata dając
początek końca historii
betonowego świata
autor
beano
Dodano: 2021-07-15 19:56:27
Ten wiersz przeczytano 3309 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (77)
Amen
Głospoparcia - oddałem - jako wyrazakceptacj- dla
stanowska, ze doznanie o charakterze zmyslowym śa
niezwykle wazne i - konieczne z biologicznego(wiezc i
chrzescijanskego) - naukowego punktu widzenia - i
nalezy je ne - negowac - potepiac(bo i tak bywo) -
tylko czynic je wartosciami - sprzyjajacymi naszemu
ziemskemu bytowaniu. - w ramach kultury
chrzescijańskiej i pochrzescijańskiej - jako
istniejąceej realnie i - nie negujacej wartosci
chrzescijańskie - tylko z nich wyrastajace - w nieco
zrozniocowany sposob. Obowiazujaca i narzucona nieco
narracja katolicka - nowotestamentowa- nie negując
meskosci i znaczenia - chocby Moirzesza,
podkreslajacmeskosc dawida - podkresla boska i
człowieczą istote Chrystusa - pomijajac ten element
czlowieczy, ze byl i jest on - męzczyzna -- i ze
wielkie znaczenie maila dla niego kobieta(jaksię zdaje
- jedna kobita - wybrana kobita - jako towarzyszka
jego zyciawramach wzajemnej milosci i zwiazkow o
chaakterze duchwym i cielsnym - jak sadze - takze z
odniesieniem do realizacji i wartosci seksualnych. -
moznasądzic, ze pomijanie wPismie - elementu, ze
Crzysus byl męzczyzna( bo z wyznaniowego znnazcznia
isttny byl tylko - jako wspolistotny pierwiastek
czlowieczy_ - pomijano, - bo to wydawalo się
oczywiste, a wzorce zwiazkow kobiet i mezczyzn byly
rozmaite -i wydawalo sie , ze nie bedzie kwestionowana
ani kobiecosc, ani meskosc - ani seksualnosc czlowieka
- w przekazie chrzescijanskim - pominieto charakter
jego czlowieczenstwa - jako MEZCZYZNY - nauczjancegoo
milosci, milosierdziu i o Panu stworzena - io
czlowieku - jk realizacj Stworcy - majacego podstawowe
wartosci - wskazywbane jako element boski - syn bozy -
ktory to element swiadomosci - zawęzono poxnej do
osoby Chrystusa - jak poczetego - "odmiennie niz
pozostali"z Ducha Sw. - takwiec ja - na
zadnedemonstacje penie nie pojde -ale
pochwalamwszelkie waroscichrzesijańske -
najwazniejsza i najpiekniejsza w ludzkich realacjach -
miloscią ,z aprobata dla kobiety i mezczyznyi dlaich
seksualnosci. - jak wspomnialem - to wsystko - j
-osobiscie pochwalam i aprobuje w ramach
chrzescijaństwa - bo to jet naturalne i oczywiste -
stworzone przezpana boga - dla ludii dlamadrego
korzystania.
Pozdrawiam serdecznie:)
Waldi
pozdrawiam z uśmiechem
:)
Marku
odpozdrawiam
:)
w takim razie ja stanę na czele
nie straszne są kraty
to tylko pręty stalowe;))
Nureczko, Amaroku
mamy już pochód
aż trzyosobowy
:))
Ja też na demonstrację się piszę. Już robię
transparent. Nawet, jak nas zamkną będzie bejowo :)
Gotowy jestem iść z Tobą na demonstrację pod hasłem:
"PRECZ Z BETONEM".
Może nas nie zamkną:)
Pozdrawiam:)
Betonlandia w natarciu, niestety. Pozdrawiam
Gorący to temat. Beton, beton, beton, tylko ktoś na to
pozwala - nas nie pytając o zdanie. Przyroda się
obroni, ale wcześniej zniszczy to, co bezmyślnie
stworzyliśmy.
Tytuł jedynie dałabym polski...
Pozdrawiam z podobaniem dla wiersza :)
coś w tym jest ...taranem zburzymy mury ...w ich
miejsce posadzimy kwiaty ...
Coraz dalej od natury i człowiek staje się istotą
wynaturzoną.
Wszystko powinno mieć umiar i dopasowanie a będzie
współgrać i nie przeszkadzać jedno drugiemu.
Pozdrawiam. :)
Betonowe domy, betonowe drogi i mury. Świat umiera bez
zieleni - my się dusimy w tej atmosferze betonowej
niewoli. Przy czytania mam takie skojarzenia. Udanego
i miłego popołudnia i wieczoru:)
Betonowy świat, który sami sobie tworzymy przyprawia o
klaustrofobię, ale natura potrafi się bronić i
przeżyje nas wszystkich...
pozdrawiam Beatko :)
Podoba się ten, emocjonalny wiersz i przekaz.
Pozdrawiam ciepło Beatko.:)