Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

407. Entourage



nad naszym miastem wciąż chmury
tak szare jak spełzłe życie
mury wciąż nowe stawiamy
pękając w szwach w zachwycie

z dumą tkamy z betonu
ogrody gdzie bluszcz pospolity
zza ramy wychodzi marnością
fasad z ukrycia

niczym w niezmąconą nirwanę
pnąc się po kręgosłupach
esprit de corps drwiąc
w zielone gra z nami

mrok tworząc w dzień a nocą
mózgi szaleńców oplata dając
początek końca historii
betonowego świata

autor

beano

Dodano: 2021-07-15 19:56:27
Ten wiersz przeczytano 3310 razy
Oddanych głosów: 49
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (77)

jastrz jastrz

3 końcowe zwrotki bardzo dobre, bo nierymowane.
Pierwsza rymowana - moim zdaniem zachwyt jest w niej
naciągnięty, tylko po to by się rymowało.

anna anna

z jednej strony kochamy zieleń, a z drugiej chcemy
chadzać i jeździć po wygodnych i suchych drogach i
dróżkach...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »