6.10 - 11.45 O c z e k i w...
XXXII Cykl - W bieli
mętnymi oczami obserwuje
sunące za oknem
obłoki dymu
z niebieskich kominów
po tej stronie
biel i oczekiwanie
wypełnione strachem
plastikową autostradą
płyną białe krople
w korytarze życia
rytmicznie odmierzając chwile
nadchodzi południe
zielona sala
zaprasza do siebie
już czas na koronę*
16.12.2008.
*korona to skrót od koronarografia i koronaroplastyka
autor
kazap
Dodano: 2011-01-17 09:13:02
Ten wiersz przeczytano 1046 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Piękne są te wiersze, które powstają na bazie
emocjonalnych doświadczeń, bo wtedy prawda dobiera
piękno, przykro z powodu choroby, ale oddany klimat,
rewelacja:)
Zatrzymał mnie Twój opis, aż ciarki przechodzą:)))
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.:)
Zdrowie najcenniejsze jest w naszym życiu. Wiara i
nadzieja czyni cuda. Pozdrawiam :)
kroplówki i sala operacyjna, strach i nadzieja...ale
będzie dobrze :)
Autentyczność ukazanych przeżyć, to duży plus tego
wiersza... "plastikową autostradą - ciekawa
przenośnia. Klimat wiersza optymistyczny, czyli
wszystko dobrze się skończyło:)
Bardzo fajny wiersz, poruszający, autentyczny...
przemawia do mnie...
Oczekiwanie to wielka próba dla ducha! Pozdrawiam!
Zmartwilam sie Twoim sercem.Jedno kocha,drugie
choruje.Dbaj o siebie Mily poeto!.
W szpitalnym łóżku płyną mętne myśli plastikową
autostradą, oczekując na jasność i przyśpieszenie,
brak właściwej recepty spowalnia proces, skąd ja to
znam? refleksja sama się nasuwa :)
Pierwsza zwrotka jakoś kojarzy mi się z nowelką ,,Dym"
Konopnickiej- tam też osoba (matka) siedziała i
patrzyła na dym z komina za oknem. Wywaliłbym pierwszą
zwrotkę- byłoby oryginalniej i ... jakoś tak prościej.
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy godzić
się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez
tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do
zniesienia.pozdrawiam
Inny niz zwykle...dobry...:)
"mętnymi oczami obserwuje
sunące za oknem" zbyt duża ekspresja ruchu dla mętnych
oczu, raczej pasuje mi ...snujące się. Samo
zestawienie mętnymi i sunące już może doprowadzić do
zawału z powodu zbyt dużego wysiłku obserwacji. Całość
niezła.
czasem rozpisujesz się jak opętany, ale to Twoje
opętanie nie udawane. Potrafisz zaskakiwać. Dobrze.
Piotr.
Boję się chorób i lekarzy, dlatego wolałem dać
komentarz do "Jesień i Ty". Serdecznie pozdrawiam.