Bez
W wiosenny kusisz wieczór,
zasnuwasz oczy fioletem,
niech stanie się ten zapach,
miłosnym mym amuletem.
Zapadam w traw soczystość,
uśmiecham dziś tak majowo,
chcę upić się tą wiosną,
kochając na fioletowo.
autor
i.g.
Dodano: 2011-05-20 08:43:57
Ten wiersz przeczytano 1843 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
wiersz przypadł mi do gustu.
Upajam się zapachem,
uderza mi do głowy
co robi z naszym węchem?
mój bez, ten fioletowy
a gdy pokój przesiąknie
tą wonią w swoim rytmie
mam kaszel alergiczny
mój bez jest tak magiczny
Fajne zakochanie w kolorze fioletu :]
Miło sie czyta :)
Fioletowy bez pięknie pachnie majem u Ciebie :)
tak lekko piosenkowo, słodko i figlarnie...
Krótko, prosto i ładnie. Pozdrawiam!
A ja tak na fioletowo zachwyciłam się.