Cóż mi po snach
Łzy cóż po łzach
tęsknota dzwoni
sopelkami lodu
sny cóż mi po snach
kiedy cię dotknąć
przytulić nie mogę
dzień po cóż dzień
kiedy zmęczona
targam bagaż życia
noc po nocy cóż
gdy samotności
tyle do wypicia
Słowa duszy wydarte
jak kartki z kalendarza
może spłonąć powinny
lecz ja piszę i marzę
autor
Spiaca Lady
Dodano: 2008-09-30 16:35:13
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Mimo tych wszystkich przeciwności losu warto marzyć i
pisać o swoich pragnieniach.
samotność i tęsknota ...pięknie ukazan wiersz bardzo
wymowny..
krzyk rozpaczy zawarty, wnętrze rozdarte, mocny.
To ciekawy wiersz, ale czytam po raz kolejny i wydaje
mi się, że pierwsze wyrazy w pierwszych wersach (łzy,
sny...) nie są konieczne. Decyzja jednak Twoja, a
wiersz i tak dobry.
Metafory mnie urzekły. Wiersz skromny w słowa, ale
wielki w wymowie.
samotnosc to okrutne uczucie,Ty znalazlas piekny
sposob zeby pozwolic jej zyc,ujsc z Ciebie -wlasnie
poprzez wiersze