dublin zagłaskany_motyw wschodni
tym, którzy jeszcze wierzą w siebie...
telefon pobrzękuje cierpliwie
nie porwany kablami
żaden na falach
ślad nie uwiera
choć użalasz się tak swobodnie
krążąc z polotem nad nami
ktoś poskładał wszystkie
skargi i bez sentymentów
spuścił latawcem
w okolice
nieba nam przychylę
mea culpa też szarpałem za warkocze
koleżankę zwłaszcza
całowałem odważnie bo czas gonił
teraz mógłbym trwać latami
usta w usta skrzyżowany westchnieniami
wspomnień czar
z przerwą godną drinka
bez cienia wahania i parasolki
zawsze mamy deptak obok
zanim odłożysz słuchawkę
pamiętaj że jestem gdzieś z tobą
odwirowany z niewoli pieniędzy.
... i tym, którym chce się wierzyć .
Komentarze (1)
"odwirowany z woli pieniedzy" mamona,mamona...euro, 1
tysiąc..10 tysięcy. mało...rok....4 lata....bezsensu