Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dziecinnie prosta terapia

Dziecinnie prosta terapia

Są o różnych kształtach,
małe, średnie, duże.
Pojawiają się po deszczu.
Wiesz już co?
Oczywiście - prozaiczne kałuże.

Wodopoje i łaźnie dla zwierząt.
Dla przechodniów tor przeszkód.
Wymuszony slalom dla aut.
Niejednego człowieka
wkurza - prozaiczna kałuża.

Oczka wodne, lusterka,
w kórych świat obejrzysz
do  góry nogami.
Słońce , niebo, chmury,
domy, drzewa...
wszystko masz pod stopami.

Czy jesteś mały czy duży
i Ty przejrzyj  się w kałuży,
a  potem do niej wskocz.
Poczłap, poskacz,
I nie przejmuj się,
co ludzie powiedzą.
W nosie to miej.
Ty skacz, pląsaj!
Śmiej się, śmiej!

Choć buty będą przemoczone
i  ubranie poplamione,
baw się, ciesz się, baw!
Poczuj w sobie dziecko.
Prozę życia choć na chwilę zmień.
Bo gdy słońce i wiatr osuszy kałuże
i te małe i te duże znikną,
jak  znika beztroski dzieciństwa czas.
Więc od dzisiaj patrz inaczej
na kałuże i  te małe i te duże.
Gdy przed Tobą kałuża,
Nie wkurzaj się!

autor

Halszka M

Dodano: 2021-09-19 12:27:26
Ten wiersz przeczytano 1446 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Wolny Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

Zosiak Zosiak

Uśmiechnął :)
Pozdrawiam, Halszko.

Sotek Sotek

Wiersz sprawia, że wracam myślami do dziecięcych lat i
chwil po deszczu, kiedy to najlepszą zabawą było
skakanie w kałużach:)
Dziękuję Halinko za wgląd do mojego archiwum i
czytanie moich rymowanek:)
Życzę Ci miłego popołudnia:)
Marek

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Świetne wersy zatrzymują optymistycznym, wesołym,
mądrym przekazem, pozdrawiam serdecznie.

janusze.k janusze.k

Popieram terapię ale
z jednym wyjątkiem:
należy najpierw sprawdzić czy to nie jest źródło bo
K.C. Norwid ostrzega:
ŹRÓDŁO

Kiedy błądziłem w Piekle, o którym nie śpiewam

Dlatego, że mi klątwy się pierw w usta kleją,

Jak muchy brzydkie, które ze skwarów szaleją -

I nie śpiewam dlatego, że - nim pocznę - ziewam;

Kiedy błądząc przeszedłem kolumnadę-nudów

Długą i prostą - tudzież kaprysów przedsienia

I niedogasłych w piasku cmentarz-wielkoludów,

Ruszających się sennie... pod brukiem z kamienia;

Gdy przemierzyłem kroki memi przedpokoje

Nerwów-głupich, co ciągle przymierzają stroje,

A nie są nigdy na czas ubrane weselny!...

- Gdy przestąpiłem nędzy-próg - kłamstwa-podwoje

I mijałem już zbrodni-labirynt bezczelny,

Po-oklejany zewsząd wyrokami prawa - -

Znalazłem się na miejscu, gdzie pod stopą lawa

Stygła - i szedłem dalej w powietrzu i porze,

I świetle - które były rzetelnie bez-Boże!...

- Na podobieństwo łanów zwęglonych wulkanem

Lub morza, co zatęchło postępem wstrzymanym

Morza fal, które stojąc poglądały wzajem -

Zadziwione niezwykłym głębi obyczajem -

Jak Sfinksy - - zaś nad niemi pelikanów nieco

Z otwartymi gardłami, co schły od pragnienia,

I gwiazd parę czerwonych, które w otchłań lecą,

Gasnąc...



... tam szedłem - (spomnieć trudno bez
wytchnienia!...) -

Szedłem tam - - kędy? wątpiąc... gdy roślinka
drobna

Blada i do niewprawnie wyszytej podobna

Szepnęła mi: "... jest źródło..." - a dalej w
parowie,

Poczułem cóś... jak wilgoć.



Z tejże samej strony

Śmiech mię doleciał gorzki i szmer przytłumiony

I obaczyłem męża z rękoma na głowie,

Jak kiedy kto przenosi całą swoją siłę

W stopy własne - - ten deptał modrą źródła żyłę -

Jakoby wstęgę, która mu sandał oplotła

Lub szargała się w prochu, gdzie ją stopa wgniotła
-

Śmiech człowieka był wściekły, wymowa odrębna:

Coś jak łoskot za trumną noszonego bębna,

Którym pobrzmiewał sarkazm, chrypnąc z nienawiści:


"Patrzcie!... jak Duch-stworzenia obuwie mi
czyści!..."

kamień kamień

Bardzo na wesoło super.

beano beano

tak, czasami trzeba nam spojrzeć oczami dziecka na
świat,
by niezapomnieć jak pieknie jest beztroskie życie,
przeczytałam z przyjemnoscią
:)

Halszka M Halszka M

Weno,
Macieju J
Panie Bodku
Enigmatyczna
Kazimierzu
JoViSko
Ślcznie dziękuję za głosy i komentarze.
Są one dla mnie zachętą do dalszego pisania.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam

_wena_ _wena_

Z podobaniem wesołego wiersza
z uśmiechem pozdrawiam :)

Maciek.J Maciek.J

jaka burza taka kałuża

Pan Bodek Pan Bodek

Wesoły, obrazowy, mądry wiersz.
Powinniśmy sobie od czasu do czasu pozwolić być
dziećmi... odpręża!

Pozdrawiam serdecznie :)

Enigmatyczna Enigmatyczna

Super wiersz, w nowej odsłonie poglądu na kałuże-te
małe i te duże.
Każdy z nas ma coś z dziecka, tylko uważa, że w danym
wieku nie przystoi.

Od jutra będę skakać przez kałuże...

Serdeczności.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Na wesoło i mądrze w przekazie, pozdrawiam ciepło.

JoViSkA JoViSkA

Przypomniała mi się "Deszczowa piosenka"
:)))https://www.youtube.com/watch?v=CTHycKz70HI

Pozdrawiam :))

Halszka M Halszka M

Dziękuję Wszystkim za komentarze, głosy i czas
przeznaczony na czytanie moich wierszy.
Serdecznie Wszystkich pozdrawiam i życzę dobrej nocy!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »