Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Electi

Heretyk mówi przez nos,
to on mu podpowiada,
jak żyć, co robić,
prowadząc alergików na manowce.

Głośne smarkanie przywołuje,
nieświadome ofiary,
zarażając swietlistymi wirusami
na siedem dni
a potem jest już za późno,
wyobraźnia nigdy się nie skończy.

Zakatarzeni, zakapturzeni i przeźiebieni
w szarych habitach,
z sztywnymi rękawami zamiast chusteczek,
stoją na rogach,
w niewysmarkanym domu z przeciągiem,
wdech i wydech,
w samym centrum złamali pręgierz,
który podtrzymuje chore ciało.
Nie boją się ukwieconych nocników,
ani ich zawartość wylewanej z szóstego piętra.

Pocierają nos, coraz głośniej,
drogą kropelek roznoszą zarazki,
dalej i szybciej,
Tylko wybrani robią to doskonale,
nie plując na innych,
choć ust nie zatykają,
Zarażeni słuchacze szybko odchodzą,
z tego świata,
przeźiębienie wyłącza wszystkie organy,
ciało materialne już nie pracuje.

Na stosie żaden heretyk z nieżytem
nie krzyczy,
od wyziębienia skóry przygasa ogień,
Bylyśmy tu, teraz znikamy,
czekamy na was,
przeźiębionych i zakatarzonych
płomienie dosiegają uśmiechu,
osuszają nos, zatkany na amen,
zużyte chusteczki unoszą się nad stosem.


Electi - doskonali u Katarów

autor

pro-gnostyk

Dodano: 2013-01-29 11:42:55
Ten wiersz przeczytano 591 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »