Halina Poświatowska oznajmia
Ze zmierzchem w noc się głęboką pogrążę
która tkwi za progiem kocio przyczajona
by drasnąć mi gardło szkarłatnym paznokciem
-
tym moim oddechem niby ptak świszczącym
Kogucią pobudkę wnet odtrąbi przedświt
on twarzą śmierci niczym płótno białą -
jeszcze rosy posłucham w liściach
pulsującej
i przygasnę jak świeca zaranną gwiazdą
Dzisiaj mija 55 rocznica śmierci Haliny Poświatowskiej.
autor




Lidia




Dodano: 2022-10-11 18:13:51
Ten wiersz przeczytano 1017 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Jestem bardzo wierszem poruszona.
Pozdrawiam na dobrą noc Lidio :)
Świetny.
Jestem przekonana, że Pani Halina Poświatowska wzrusza
się razem z nami tym pięknym wieszem-hołdem.
Pozdrawiam :-)
Dziękuję pięknie za wszystkie komentarze :)))
Ja mam śliczną histerię, coraz ładniejszą, nic mi
nawet na zdrowie nie szkodzi".(Poświatowska)
I już wiem dlaczego tak napisała.
A wiersz piękny.
Poezja,
pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie.
Super, bez dwóch zdań.
Pozdrawiam serdecznie Autorkę
;)
Przepiękna Poezja.
Pozdrawiam.
Piękny wiersz bez dwóch zdań...
Pozdrawiam Lidio :)
P.S Teraz zerknęłam do biografii, tych operacji serca
było wiele,
niestety nie pomogły.
Raz jeszcze podkreślę, iż Twój Wiersz Kresowa Pani,
robi duże wrażenie :)
Piękny wiersz, a Poświatowska niestety
z tego co pamiętam, zmagała się z chorobą serca i po
operacji, o ile dobrze pamiętam drugiej niestety
odeszła.
Bardzo mi się powyższa poezja podoba, serdeczności
przesyłam:)
Wyborne dzieło.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
dzięki za przypomnienie!!
Głos i szacun jest twój!!!