Kościół w Pobikrach
Gdy źródeł szukam, tu dopiero
Swojej historii czuję dotyk.
Dla mnie to cymes klasy zero,
Dla innych skromny neogotyk.
Dla innych miejsce to niczyje,
Większych dzieł kopie tu jedynie.
Dla mnie mój pradziad tutaj żyje,
Który fundował tę świątynię.
On śpiewa już w anielskim chórze,
Lecz tu wciąż czuję jego ducha.
Gdy tu się modlę, Pan Bóg w górze
Uważniej mnie, niż zwykle, słucha.
Komentarze (17)
w rmach ogolnego oltarza - i sacrum - dla
wszystkich... - przedstawiasz - osobiste - sacrum.
trudnosc jedyna - to ubranie go w slowach, bo przyjęte
jest i powszechnie - szanowane... - stosunkowo -
proste i - do naturalnego - prostego i dobrego
uszanowania - w prywatnosci - i w publicznosci -
osobistego - sacrum.
moje - sacrum - pojete chyba - po rapierwszy - w calej
pelni - jest daleko berdziej wymagajace... - trudne...
- dlasamego 'obietku' (sakramentalnego) - w wielu
osobach ( i - tu - z nazwaniem choćy... - z calą
stanowczoscia - i chyba zawsze - pst.) - jak i trudne
- do uszanowania publiczengo (dlatago... - 'sza!') -
no - i wymagajace - roztropnosci, umiejetnosci - i
uszanowania - i dystansu (do samego siebie - jak i do
samej - istoty... - sakramentalnej - z jej zmiennoscią
- z mozliwoscia - np. koniecnego lub - potrzbnego -
zaniku osobowosci - sakramentalnej, czy - quasi
sakramentalnej).
Pozdrawiam Michale:)
Dobry wiersz, z pewnością peel ma do niego sentyment,
skoro pradziad przyczynił się do powstania świątyni.
Pozdrawiam serdecznie.
I tak właśnie powinno być :)
Serdecznie :)))
pięknie tajemniczo i... rodzinnie - tam serce gdzie
dom mój
Bardzo podoba mi się wiersz, jego klimat, miejsce,
historia,
pozdrawiam serdecznie:)
Michał, kiedy przychodzi taki czas często nam się
zdarz, że zaczynamy wspominać tych którzy odeszli.
Pozdrawiam Ola.
Dobrze takie zasługi odziedziczyć,
a swoją drogą małe kościólki mają swój niepowtarzalny
urok.
Pięknie wspominasz.
Wyczuwam ścieżki genealogiczne :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ostatnia strofka uśmiechnęła ;)
Niektóre rzeczy są dla nas bezcenne i maja wartość
sentymentalną.
Bdb wiersz. Miłego popołudnia i wieczoru Michale :)
Witaj,
no proszę, już tam masz chody...
Pozdrawiam z uśmiechem /+/.
Gdy się ma zacnych przodków, warto o nich wspomnieć w
ciekawym wierszu.
Miłego dnia Michale:)
Widzę żeś na wycieczce pt. "rodzinnymi śladami".
Fajnie to napisane, a taka prawda, są rzeczy dla
jednych rzeczami, dla innych czymś szczególnym, bo
połączone z ludźmi, wydarzeniami i przeżyciami. każdy
ma takie przedmioty i miejsca. Pozdrawiam
To jest trochę tak jak z domem rodzinnym- osobisty
związek uczuciowy.