kukurykuuu...
kurka jajek naznosi
długo je wysiaduje
ile z tego radości
gdy się które wykluje
potem wodzi pisklęta
rozkosznie przy tym gdacze
kogut piejąc pamięta
że w tym też "maczał palce"
gdy dorosną kurczęta
rozpierzchną się w świat one
a gdy nadejdą święta
stają się "kurcze pieczone"
patrząc na same jajka
kogut już smutno pieje
no bo jak tu nie gdakać
gdy na święta się zje je
Komentarze (5)
Świetny pomysłowy Wiersz
kurka kogut jajka to jak rodzina szkoda ze na końcu są
zjadane...:)pozdrawiam serdecznie ale już majowo:)
"Ale jaja!" - ale nie dla wszystkich były to udane
święta ...;) Fajnie, "z jajem" napisane :)
jednym słowem- kury maja przes....
Z perspektywy koguta - to smutne jest - co by on nie
zrobił - ludzie będą jeść...
Zabawny wiersz - Alleluja!