linie/nie
żeby wejść w nową rolę
zrzucam starą skórę
a nowa i tak
ma ten sam deseń
autor
Elena Bo
Dodano: 2016-09-14 20:24:18
Ten wiersz przeczytano 2202 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (102)
Ciekawa miniówa Pozdrawiam Elenko
oczywiście jak węgorze
mając swój miecz z Nr. pomiaru
z wysoka jak do samych głębin w:):)
zrzucam* - spacja się wkradła...
Świetna miniatura... pewnych cech się nie pozbędziemy
:)
nea, co Ty, ja mam niemowlęcą i często tutaj bełkocę
jak niemowlak :)
a linie jak to linie
energetyczne mamy
jak też szerokie
autostrady
też nie jeden się na niej powiesi drugi ze smakiem zje
a ja liny lubię o północy łowić w:):)
:))) Nowa skóra, więc do życia z nowym impetem. A
zmije zostaw w spokoju - jadowite i faktycznie nie
pasują :)
stajesz się niemowlaczkiem
tylko zauważ
nie każdy ma pomarszczoną skórkę w:)
Eluś, to po kosmetyczce została kropka :)))a moja
skóra nowa :)))
o popatrz, kropka zmieniła na żmii deseń.
PS. Dziwna ta pisownia 'żmii', chyba nie pasuję :)
no ślicznie
Ooo, bardzo ciekawie, Elenka.
Krótka forma, dobra forma (tylko tę kropkę wywal).