list do K....
czyli takie małe zapytanie......ballada wszystkim tym co jak ja a jest nas wielu, którzy żyją po za krajem
a co tam panie słychać w polityce
czy dobrze dzieje się w mym kraju czy też
źle
dlaczego ludzie chcą wyjechać za granicę
jadą za chlebem ciężko tyrać Bóg wie
gdzie
więc drogi panie, proszę mi powiedzieć
kiedy w tym kraju to zmienić może się
by młodzi ,starzy już nie wyjeżdżali
by każdy szczęście w swym kraju znaleźć
mógł
ach drogi panie, ostanie me pytanie
pan prezydentem tego kraju przecież jest
kiedy odejdą waśnie kłótnie swary
a krajem mym/naszym/ zajmiecie w końcu
się
gdy zacznie rządzić rozum i oddanie
dla dobra kraju, ludzi, pan to wie
tak wiele żeście nam obiecywali
a każdy widzi, naprawdę jak tam jest
tak wiem, że trudno zmienić swe zwyczaje
i z dobrobytu zrezygnować trudno jest
bo proza życia, jest okrutna tylko dla
nas
lecz mam /mamy/ nadzieję że to w końcu
zmieni się
w ostatnim słowie,chciałem prosić pana
bardzo
by politycy w końcu tym zajęli się
abyśmy my, Polacy z emigracji
mieli gdzie wrócić,nie wstydząc za was
się
ale czy warto wracać....
tekst i muzyka Zibi1
Liverpool 27.07.2007
Oczywiście chodziło o pana
K.Daukszewicza,dziękuję za zwrócenie
uwagi,poprawiłem i oczywiście wszystkich
przepraszam
zainspirowany słynnymi listami do pana hrabiego pisanymi przez K.Daukszewicza....
Komentarze (26)
A więc drogi Panie jak widzisz, wcale nie jest tak jak
Pan do mnie napisał pod wierszem Henia. Piszesz, że na
obczyźnie lepiej widzicie, myślisz, że wiesz lepiej co
się dzieje w moim domu? To, że większość tak widzi
wcale nie znaczy że taka jest prawda, to nawet
potwierdza regułę" Exceptio probat regulam".
Owszem , każdy może mieć swoje zdanie, ale z Twojego
komentarza wywnioskowałam, że ci którzy mają odmienne
zdanie od większości, to już nie .
A w ogóle to więcej mnie zdenerwował ten pogardliwy
ton tak wiersza jak i niektórych wypowiedzi, także
tchórzostwo tych którzy mogą mieć inne zdanie, nie
wątpię, ze na beju są tacy. Tyle pogardy i nienawiści
( to nie do Ciebie osobiście, ale tak ogólnie) nie
spotkałam jeszcze i nie sądzę że pogardą i nienawiścią
i śmiechem broni się słusznej sprawy.
wiersz ballada i jej treść skupiona jest wielką troską
o to co dzieje się na płaszyźnie politycznej i
gospodarczej kraju
wyraża tensknotę do kraju ale oczekuje standartu kraju
w którym obecnie przebywa
wers"kiedy odejdą waśnie kłótnie swary"
tu pozwolę sobie napisać własną myśl że chociaż
przywódcy byli i jeszcze są w większości z prawicy to
oblicze ich działalności było lewicowe a Ci co
prezentowali władzę lewicową mieli oblicza bardziej
prawicowe ugodowe
Kontynuując dalej własną myśl mogę z całą
odpowiedzialnością napisać że gdyby własnie nie była
taka lewica jak napisałam to nigdy nie doszło by do
przemian a tymsamym nie był by Pan na emigracji szukać
lepszego chleba
Bardzo wartościowy wiersz tematycznie
a forma w jakiej jest napisany pozwala i nie tylko
wyzwala w czytającym myśl twórczą a więc stanowi ważną
wartość twórczą utworu
Nie jestem specjalistką w ocenie ale moje odczucie po
przeczytaniu jest bardzo pozytywne
pozdrawiam
Tęsknota jest, a jaka wielka "ten tylko się dowie kto
cię starcił".
no cóż, trzeba mieć nadzieję, że będzie lepiej, ale
ona juz coraz bardziej zanikowa :(
List - ballada do wiadomości i świadomości polityków
wraz z urzędującym prezydentem...
Jest coraz wiecej nas na emigracji i ze smutkiem czyta
się wiadomości w których donoszą że liczba osób,
opuszczających kraj jest coraz większa i
prawdobodobnie bedzie się powiększac o kraje w których
bądą pozwalenie na pracę,Twój tekst ma ponad dwa lata
a żyjemy w takich czasach że jeszcze przez wiele lat
bedzie aktualny nawet gdy bedzie następny
pan...np.X...
Podpisuje sie pod tym listem!
Przesłanie jasne i czytelne, jednak czyta się to
niezbyt łatwo, szkoda, że bej nie daje możliwości
prezentacji multimedialnych, czuję, że w oprawie
muzycznej zyskałoby wiele. Teraz pytanie, Panie Zibi1,
czy chodziło Panu o Krzysztofa Daukszewicza? Jeśli
tak, to niech Pan go nie rani kaleczeniem nazwiska, tu
kopiuję: "zainspirowany słynnymi listami do pana
hrabiego
pisanymi przez K.Dałszkiewicza". Jestem w tym momencie
zbulwersowany, jak można nie sprawdzać w dobie
internetu prawidłowej pisowni?... Tytuł - list do
K.... - proponuję poprzestać na wielokropku (...).
Niech Pan nie wierzy że ten K. czyta, lub, że ktoś mu
czyta wiersze, on jest "innej natury". Ogólnie jednak,
podoba mi się.
jedno wiem, warto o kraju pamiętać, wkońcu tu
wyrośliśmy....tu mamy nasze babki i nasze korzenie i
nas...
co nam kraj winien i piękne POLSKIE krajobrazy winne,
winne są polityczne zarazy, a ich możemy ukarać, nie
głosowac na nich...!
żeby tylko Pan Krzysztof Daukszewicz nie przeczytał,
bo mu będzie smutno za przekręcenie nazwiska
(trudnego, ale zasłużonego:)
dobry mądry tekst...pozdrawiam
Wiem coś o tym. Ciągłe bicie się z myślami , " czy
warto" To zależy...
smutna ballada ale prawdziwa bo tęsknota wielka
Rodaków a niepokój też wielki jakie życie zapewni
Ojczyzna Wzruszający utwór ma w sobie bluesa ton
Wyrazy szacunku i pozdrawiam:)
Wbrew pozorom wcale nie tak łatwo jest napisać
balladę. Ta traktuje o tęsknocie i chęci powrotu do
kraju.
I ja chętnie posłuchałabym tej ballady tym bardziej,
że tematyka jest mi bardzo bliska choc nie dotyczy
bezpośrednio mojej osoby(dzieci)...a czy warto
wracać?pytanie bez odpowiedzi-przynajmniej na dzisiaj