Majowy spacer… z bzem
Maj niedługo się kończy… dlatego.
W wieczór ciepły majowy
wyruszyłem na spacer,
psotnik wiatr zwiał mi z głowy
czapkę... miałem na bakier.
Gdy schyliłem się po nią,
bo pod krzakiem leżała
bzu... odurzył mnie wonią.
Ot i historia cała.
Wersy same się piszą
walę w nich prosto z mostu.
Zapach ten koi duszę,
lubię bez… tak po prostu.
Czy ktoś wiersz ten przeczyta?
Może kiedyś... się żachnie...
Cóż to jest za poeta?
O bzie pisze, że pachnie?!
Komentarze (115)
sisy89
To nadajemy na tych samych falach, Joasiu.
Pozdrawiam serdecznie z podziękowaniami za czytanie.
:)
Bodku, Twój wiersz, tak ciepły i uroczy jak bez
majowy.
Pozdrawiam majowo
Maria Sikorska
To prawda. :)
Lacze serdecznosci. :)
molica
Klaniam Ci sie nisko, dziekujac za przemily komentarz.
:)
Zrobilas mi ogromna radosc swoja obecnoscia. :)
Annyczka
Pozdrawiam Cie serdecznie z podziekowaniami za
odwiedziny. :)
mojeszkice
Bogusiu, ciesze sie z Twojej opinii.
Dzieje za czytanie i sle serdecznosci. :)
Mily
Wersy sciesnione. :)
Pieknie dziekuje za wizytke.
Pozdrawiam serdecznie, Moniko. :)
Kri
Pieknie to ujelas, jestem wdzieczny za poczytanie.
Serdecznosci. :)
@Krystek
Twoja obecnosc pod wierszem uczynila moj wieczor
wyjatkowym.
Dziekuje Krysiu.
Lacze serdecznosci. :)
nureczka
Dziekuje pieknie za podobanie.
Lacze serdeczne pozdrowienia. :)
Gorzka_kawa
Ja rowniez lubie zapach kawy...
Pozdrawiam z podziekowaniami. :)
mariat
Kolejny cieply komentarz...
Nie sadzilem, ze wierszyk zostanie tak milo przyjety.
Od Ciebie slowo liczy sie 'dublowo'!
Pozdrawiam z podziekowaniami. :)
JoViSkA
Ulenko, rozpieszczasz mnie (poeta).
A bycie u Ciebie na blogu, cala przyjemnosc po mojej
stronie, bo miejce absolutnie wybornie sie prezentuje.
+++
Dzieki sedeczne i niskie uklony, Poetko, Tobie. :)
jastrz,
Michale cenna jest Twoja wypowiedz! :)
Zabawa, szczegolnie trwajaca dlugo, moze w ktoryms
momencie stac sie mniej zabawna, przestaje smieszyc.
Mam tez odczucie, ze wiele osob nie umie sie do niej
wlaczyc lub nie chce, przez co czuja sie wyizolowani,
nie nalezacy do 'bawiacego sie grona'.
Jestem wdzieczny za szczerosc. Nie owijasz w bawelne i
tak powinno byc.
Pozdrawiam z szacunkiem. :)
Ciesze sie ogromnie czytajac Twoja ocene tego wiersza.
:)
Dziękuję jeszcze raz wszystkim którzy pochylili się
nad wierszykiem i odebrali go tak pozytywnie.
Jestem szczerze wzruszony.
Pozdrawiam serdecznie. :)