miłość nauczycielką
....dziś już nie szukam za oknem Cię
....dziś już nie tracę na marne mych łez
miłość , której doświadczyłam piekną
była
miłość ta mnie wzniosła,uleczyła i
zraniła
o miłość tą ja się nie prosiłam
przyszła sama i tak sobie ze mną
była
potem przyszła ona i miłość się
skończyła
miłość , którą mi dałeś wiele mnie
nauczyła
otworzyła mi oczy,dusze,ale po twarzy
pobiła
miłość ta na chwilę w ptaka mnie
zmieniła
uskrzydliła , wyzwoliła , i upaść
pozwoliła
czy miała prawo nie wiem, ale
zabiła.
....dziś już nie cierpię, nie chowam po
kątach się
dziś spojrzę Ci w oczy i powiem- nie
pamiętam Cię
Komentarze (4)
Szkoda starcić uskrzydloną miłość ... czasem tak bywa
i należy godnie przyjąć cios . Ładny wiersz
miłość zawsze jest wspaniała...gdy kochają się
wzajemnie czyjeś ciała...ciekawie napisany wiersz....
Smutne, miłość była lecz sie skończyła.Widocznie tak
miało być. Nie warto rozpamiętywać i płakać,
najważniejsze iść do przodu.Dobrze, że wiersz
optymistyczny, to znaczy, że najgorsze juz za Tobą...
gdzieś jest wina i przyczyna miłość jest piękna ale
nie zawsze jedyna plus