Mój plecak życia
Każdy swoje 10 minut ma i słonika na szczęście
W życiu każdy ma swój czas
na początek, środek i koniec
pakując swój plecak życia
wzięłam do niego wszystko to
co dla mnie jest najcenniejsze w życiu
miłość i przyjaźń, delikatność
uczucia
wspomnienia
dobroć, piękno, powagę
radość, uśmiech, marzenia
mądrość, wyrozumiałość, sprawiedliwość
prawdomówność, zaufanie, prawość
swoje ciepło, urok, wdzięk, wrażliwość, łzy
i szczęście
i to coś,
co każdy ma w sobie wyjątkowego,
niepowtarzalnego
jedynego
coś, tylko mojego
czym chcę się dzielić z innymi
myślałam , że spakowałam wszystko
że o niczym nie zapomniałam
ale każdego dnia
odkrywam coś nowego
coś, czym ten plecak wypełniam
czym uzupełniam brakujące ogniwa mojego
życia
to coś, to doświadczenie i codzienność
I staram się tak żyć
aby w środku mojego życia
być taką jaką byłam na jego początku
i jaką chciałabym być na jego końcu
A Ty , co spakowałeś do swojego plecaka?
dla mojego syna /IK
Komentarze (4)
Zaciekawiłaś mnie...
każdy człowiek ma swoją drogę życia jedni mają usłaną
różami a drudzy cierniami
ten wiersz pokazuje pozytywną stronę medalu życia na
początku w środku i tak chce zakończyć to misja
szlachetna
wygląda z postawionego pytania na końcu wiersza że
Dziecko wychowywane było przez jedną ze stron
najważniejsze że Ty masz co dobrego załadować dla Syna
dobro nadzieję
ale należy rozumieć że choćby najlepiej wychowane
Dziecko może otrzymać podstwiony plecak z poddsłuchem
z narkotykami itp itd
temat wiersza ciekawy przeczytałam z przyjemnością
pozdrawiam
po pierwsze pozbadz sie powtorzenia o zyciu,czytelnik
sie domysli..pakując swój plecak życia
wzięłam do niego wszystko to
co dla mnie jest najcenniejsze w życiu,po
drugie...bardziej mi to przypomina opowiadanie niz
wiersz,moze ze wzgledu na rozwleklosc?...ale
przeslanie daje refleksje.POzdrawiam.
Zdobywaj więc w codzienności doświadczenie i nieś to
co już w plecaku masz.