Mroczna aleja.
Mroczną aleją snują się cienie,
minionych epok, ciche postacie,
rozmyślające nad swym cierpieniem,
życia własnego żałosnej stracie.
Próżno im teraz szukać przyczyny,
dochodzić prawdy, jeżeli była.
Jakie ich tutaj przywiodły winy,
i co sprawiła wyroczni siła.
Wiary nie mieli wystarczającej,
aby docenić jej moc tworzenia.
Istoty bólem własnym żyjące,
bo zapomniały sensu istnienia.
Szczerości brakło, bo zakłamanie,
wystarczająco inspirowało.
Teraz są tylko żałosnym trwaniem,
czasem którego mało zostało.
Mroczną aleją snują się cienie,
jak zawieszone dusze w nicości.
Tak nasycone własnym cierpieniem,
życia co było pełne żałości.
Komentarze (2)
Bardzo ciekawy wiersz zarówno pod względem treści jak
i formy.Dobrze dobrane rymy i klimat wiersza taki
mroczny...że "ciarki przechodzą"...Ta mroczna aleja ma
w sobie coś przerażającego...a zarazem tajemniczego...
Chyba każdy z nas przechodzi czasem taką swoją alejkę
cieni...Piękny wiersz, budzący refleksję nad własnym
życiem.Idealna forma.