Myśli nadpobudliwe
W zakamarkach mej pamięci,
siedzą myśli rozproszone.
Wiercą się na prawo,lewo,
takie są zniecierpliwione.
Tupią,wrzeszczą jak te dzieci,
co po podwórku biegały.
Jakież one są wyrywne,
jakby całkiem oszalały.
Nie potrafię ich okiełznać,
chyba brak mi cierpliwości.
Każda biegnie w twoją stronę,
jakby zbrakło im miłości.
Przytul je mocno do siebie,
by poczuły się spełnione.
Niech przestaną tak wciąż biegać,
w lewą, w prawą, w lewą stronę.
autor
Osamotniona20
Dodano: 2008-12-05 19:19:54
Ten wiersz przeczytano 1173 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Płynny melodyjny wiersz z przekazem uczucia...ach te
myśli, rozbiegane...
Nie wiem czy nadpobudliwe, czy rozbiegane - wiem , że
z pewnością nie śpią - aby tak dalej.
bardzo ciekawy wiersz, wspaniały pomysł z tymi myślami
rozproszonymi, jednak dałaś im radę
Bardzo fajny, rytmiczny wiersz.
Niespokojne myśli, też mam je ciągle. A dałaś radę, bo
przecież w słowach wiersza pięknego je okiełznałaś
Ach te myśli rozbiegane
z myślami nieokiełznanymi galimatias uporządkowany w
wiersz? czemu nie - fajny pomysł.
piekny wierszyk lekki w slowie mysli wolne mozna lapac
sobie-pozdrawiam
Super! Znam te gnębiące mysli, lekko poszarpane...
Swietny. I już. Po co tu więcej słów. Na TAK.
dzieci trudno czasem okiełznać...oj trudno, czasami
brak pomysłów....może przytulanie...pomoże....
Myśli nadpobudliwe, mogą być obrzydliwe.
świetne rymy. Pozdrawiam
Ciekawy wiersz w swojej formie..trafne
metafory..zwłaszcza-dzieci-myśli..nieokiełznane
skąd to znam? :}
Bardzo fajny wierszyk, ale wydaje mi się, że raczej
dla dzieci w bardzo zaawansowanym wieku.