Nie wierze w miłość
Znów się zawiodłam.....
Pozwoliłam,byś mówił słowami miłości,
myślałam ,że me marzenie się wreszcie
ziści.
Mówiłeś,,Tak wiele smutnych dni jest za
nami,
nastał czas,by słońce zabłysło nad
głowami''
Pozwoliłam,byś nadzieje wlał w serce,a ja
śniłam,
uwierzyłam,serce i duszę przed Tobą
otworzyłam.
Mówiłeś,,Czas by szczęście wyrwać od
świata''
by wspólną przyszłość zacząć razem
splatać.
a teraz.....
Znów z mych oczu płyną potoki łez,
czuje się przegrana .........wiesz?
Na mym sercu wielki głaz ciąży,
zastanawiam się,jaki mam cel,dokąd
dążyć...
Zniknąłeś bez słowa,widać coś
zrozumiałeś
i ze mną wspólnej przyszłości snuć nie
chciałeś.
Choć żal dziś w mym sercu gości
powiem,dziękuje,bo dałeś mi wiele
radości.
Komentarze (7)
Nie ma nic gorszego jak grać na ludzkich uczuciach,
gdy jeszcze wczoraj dusza w skowronkach a dziś serce
zamiera - pozdrawiam
znów zawód cie spotkał tyle ran..tyle bólu..nadejdą
jeszcze dobre dni/+/ładny;powodzenia
to smutne,że po raz kolejny doznałaś zawodu ,że po raz
kolejny uwierzyłaś i się zawiodłaś...i umiesz jeszcze
dziękować za chwile,które dostałaś...kobieta o wielkim
sercu...ładny wiersz.
milosc przychodzi kiedy chce i odchodzi podobnie
wiadomo ze osoba ktora nadal kocha jest zawiedziona z
powodu odejscia tej drogiej...takie jest zycie
niestety ze nie tylko sa wzloty ale rowniwrz
upadki...ciekawy i dobry wiersz...
Piórem i sercem pisany wiersz - jedyną pociecha mogą
być tylko te niektóre dobre wspomnienia.
Prosto z serca.Życzę zwycięstwa nad
słabością.Pozdrawiam
zawiodłaś sie raz kolejny -przykre - ale miłośc ta
była piękna ,dziekujesz jej ,pozostanie w Twej pamięci
-była czyś pięknym -śliczny ,smutny wiersz