Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

OMEN

Ładnie zielono
I wszędzie kaczeńce
Jeszcze nie wiedziałem
Że się zbliża prawdziwy koniec
Martwizna
A potem
To już tylko widzę
Smalec, smalec i krew
Nóż wbity w cuchnące ciało a pod nim pies
Ociekający alkoholem czeka na mój koniec
Może wyjdę.
Pojawili się
Niebiescy ludzie bez twarzy
Każdy z nich o niczym nie marzy
Liście wiśniowe przykrył szary beton
A po nim lód z brązowej, błotnistej łaźni
Co w zimę pęka i zatapiam się w nim cały
Co za piękno
Z cegieł wystają krzyczące twarze
A oczy ich zamknięte, nie widzą a ryczą
Nie wyjdę po za ścianę , a wtapiam się w podłogę
Jestem nim
Idą ciała a niema ludzi
Bez ducha, bez chwili, zawsze
Uderz mnie niech wiem że żyje
Niech z otworów ciała wypłyną soki
Chciałbym zapłakać, nie mogę, nie potrafię
A z gardła bliskiego kurz wylatuje
I tworzy złowieszczy omen:
NIE MA MNIE


autor

mateo.g

Dodano: 2007-08-24 22:28:13
Ten wiersz przeczytano 752 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Obłąkana poetka Obłąkana poetka

No no :) rzadko mam okazje przeczytać takie nietypowe
wiersze... bardzo ciekawa tematyka. Początek spokojny
a wraz z czytaniem akcja się rozwija i czyta się go
nie tylko bardzo dobrze ale i z zapartym tchem :)
Zresztą czytając poprzednie Twoje wiersze zauważyłam,
że piszesz na ciekawe tematy i bardzo fajnie jest
poczytać Twoje wiersze... :) Ale tym wierszem jestem
wręcz zafascynowana!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »