Pogrzeb
Smutek,
łzy
w oczch ludzi.
Serca pękają,
nikt się nie śmieje.
Bo nie czas na śmiech.
Dzwony
oznajmiają koniec, kres.
Ludzie z kwiatami,
ze łzami w oczach,
ze smutkiem na twarzy.
patrza się tam
w ziemię
gdzie złożono trumnę
z ciałem
bez duszy
bo dusza odleciała
do nieba.
Modlitwa, różaniec,
kwiaty na grobie
z pożegnaniami
od przyjaciół,
rodziny,
znajomych i
zupełnie obcych.
leżą i leżą
znicze się palą,
a kwiaty żółkną,
więdną.
Nikt nie pamięta,
pogrzeb to
była formalność.
Teraz toczy się
zwykłe życie.
Praca, szkoła, dom.
A ciało lezy w ziemi
zapomniane przez wszsystkich
samotne,
Tylko krzyż przypomina
o obecności Boga.
Nie zapomnijcie o Waszych zmarłych...nigdy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.