Pójdę boso
Zajeżdżał Krzysiek do miasta Prabuty,
jak opowiadał - wyłącznie “na ksiuty”.
Jednak, ostatnio jakoś,
mruczał psia mać, czy psiakość...
Tak się bawił, że zgubił półbuty!
*****
Odwiedził Krzysiek brata w Prabutach,
który nie myślał nigdy o ksiutach.
Musiał pożyczyć półbuty,
najpierw padły zarzuty
i to była prawdziwa pokuta!
Komentarze (42)
ja swoje mam przyklejone do stóp .. są bezpieczne ..
ładnie ..:))
lepiej boso bez buta
niż buta...
+ Pozdrawiam :)
msz,
onegdaj Krzych odwiedził Prabuty
jako rekompensatę pokuty;
bo grzeszył on analnie
w pozycji seksualnej -
ksiądz spowiednik łkał: "nie rób mi poruty"!
mocno zbeształ Krzych brata w Prabutach
gdyż bratowa twierdzi,że to brutal,
który co dnia wymaga
by całkowicie naga
oddawała mu się "na koguta"!
lubię chodzić sobie boso
miłego dnia:)
ach te ksiuty buty
Shizumo dziękuję, zamiast - "Boso w Prabutach" będzie
"Pójdę boso"
a ja lubię pochodzić boso w mojej szafie mnóstwo butów
a ja boso ... pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
"Pójdę boso" :)
a wszystko bo łeb miał zakuty
w prabuty humorek obuty...brawo i pozdro
No te piękne buty :)