Pożądanie..
Mocno objąłes mnie rękoma
Krzyknełam, lecz to nie był ból..
Twe usta bładziły po mej szyji
oczy otwarte patrzyły przed siebie,
Me ciało przycisnołes do siebie
byłes tak blisko mnie...
Czułam w sercu Twój szept
i błagalne wołanie..
Teraz ja wołam:
wróć, bo nie zdążyłam powiedzieć, że..
Kocham...
autor
diabełek
Dodano: 2004-06-16 14:29:57
Ten wiersz przeczytano 675 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.