Prawda o Święcie Zmarłych
Listopad-
Miesiąc pamięci o zmarłych
Śmierć-
Sen nieprzespany, puenta życia
Niebo-
Utopia
Życie-
Wartka akcja powieści z elementami poezji i
prozy
Dusze w piekle-
Wieczne potępienie
Dusze w czyśćcu-
Zdane na nasze modlitwy
Dusze w niebie-
Bliskość Boga
My w tym wszystkim-
Epizod w wielkim spektaklu
Co znaczy dla nas?
Może spacer po cmentarzu
Wzdłuż alejki „starych
brzóz”,
Kiedy wicher zrywa liście
A w twarz mocno szczypie mróz?
Albo mękę tego dziecka
Zakończoną dziś o świcie,
Stojącego już przed Bogiem,
Przed nagrodą za swe życie...
Życie w bólu.
Nad grobami swoich bliskich
Stoją ludzie pochyleni,
Wypraszając dla nich łaski
W smutku, żalu pogrążeni.
A gdy wieczór już zapada,
Na purpurę wpełza czerń,
Sowa huczy strach przywodząc,
Cień powoli skrada się.
To nietoperz zabłąkany znów we włosy
wplącze się,
Niczym potwór przeklinany,
Czart,
Piekielnik,
Grzech.
Dusze krążą wokół żywych
Nagle łapiąc czyjąś dłoń,
Chłód ogarnia wszystkich wokół,
Unosząc „bezwonną” woń.
Żywi milczą, zadumani
Smętnie patrząc w dal,
Myślą sobie:
„Kiedy przyjdzie i zabierze
tam?”.
Odrętwiali, zagubieni
Stoimy co roku tak,
Zapatrzeni, zasłuchani
W wspomnień swoich czar,
Wśród migocących lampionów,
Symbolów wspomnianych mar.
Komentarze (2)
nie jest to jeszcze arcydzieło, ale masz coś w
sobie... czekam na kolejne twoje wiersze...
czytałam twój wiersz jak jakis horror...nastraszyłeś
mnie bardzo...takie jest życie...a śmierć? cóż możemy
powiedzieć...przyjdzie...co po życiu? nie
wiem...wpomnienia po nas i pamięć u Boga?