Śmiech przez łzy
nie płacz
człowieku
nie uzupełnisz morza solą z łez
widzisz
tę dal bezkresną
tam podążają myśli twe
czy utopią się w falach złości
czy skroplą i morską bryzą
spryskają czyjąś twarz?
śmiej się
człowieku
może w ten sposób pogrzebierz żal
widzisz
tę jasną drogę
tam podążają marzenia twe
czy zagubią się wsród pragnień
czy odnajdą leśną polanę
i zasną w dzwonkach konwalii?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.