WSPOMNIENIA
W nadchodzącą rocznicę......
Matkę wspominamy, ale zawsze wtedy, kiedy
nam wiatr w oczy dmucha
Mało kto pamięta o niej, gdy nam dobrze,
gdy w sercu jest cicho i głusza
Wspomnijcie jak wracała do domu skulona,
niosąc nam chleb na śniadanie
Gdy wiało na dworze, w śnieżycy lub w
deszczu, nie myśląc czy dla niej
zostanie
Ja teraz to widzę, innymi oczyma, z oddali
to widzę ze łzami
I teraz się wstydzę i teraz żałuję że
wszystko to już jest za nami.
Lecz czasu nie wstrzymasz, on goni przed
siebie szalony, jak tabun koni
I staram się wierszem to wszystko naprawić,
bo czasu nikt już nie dogoni.
A.M.
23-11-2009
Komentarze (2)
ważne by o tym pamiętać jak ważna była dla nas ,
uczyła pierwszych kroków , pokazywała jak trzymać
pierwszą kredkę ... i pięknie jak ktoś potrafi o tym
napisać jak Ty ...:)
>+<29. 10. 2008r. godzina 13.05
Cisza rozkołysała niewidzialny dzwon czasu
Który zatrzymał się na godzinie 13,05
Ból skomli żałośnie w czterech ścianach pokoju
Nasze ręce to za mało aby zatrzymać tu życie
Słowa stały się jakieś bezradne i nieme
Uwięzione w gardle na łańcuchu ciszy
Ciepłem gasnącego matczynego życia
Szukam pośpiesznie mojego serca
Teraz jest już po wszystkim Mamo
Po długim życiu i dobrotliwej śmierci
Twoje otwarte oczy patrzą w sufit
Martwe ręce cierpliwe w bezruchu
Śmierć pokazuje szarość i czerń
Swoje zaborcze kolory tęsknoty
Zostaje ze mną smutna refleksja
Przytulam się cicho do wspomnień