Zachód słońca
Zachód słońca na bezchmurnym niebie
Promyki przebijające się przez młode pędy
drzew
Śpiew ptaków i czuje się prawie jak w
niebie
Rogalik księżyca i kukanie kukułki
Tylko brak obok mnie Ciebie
Gdzie jesteś? Gdzie Twój słodki śmiech?
autor
Ptyś
Dodano: 2005-05-14 00:18:00
Ten wiersz przeczytano 722 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.