Zaduszne szeptanie
czy ktoś odpowie klęczącej prośbie
w półmroku zniczy wyszeptywanej
chciałaby krzyczeć o wiele głośniej
za całe życie zachwianą wiarę
za te nadzieje niewymodlone
już pogrzebane porosłe trawą
lecz jak głos podnieść nad swoim grobem
czyja to wina że tak się stało
i znów w różańcu przebiera słowa
chociaż nieśmiało tak jakby ciszej
bo je dla Niego chciała zachować
On jeden tylko to może słyszeć
autor



andreas



Dodano: 2021-10-28 18:26:27
Ten wiersz przeczytano 1618 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Piękny wiersz z klimatem przesuwanych w ciszy
koralików różańca...z podziwem. Miłego dnia.
Dramatyzm i wzruszenie, pozdrawiam serdecznie z
uznaniem.
"i znów w różańcu przebiera słowa
chociaż nieśmiało tak jakby ciszej" pozwoliłam sobie,
Twoje strofy urzekają prawdą. Andreasie pozdrawiam z
nutką nostalgii.
Bardzo piękny:)
Wiersz odpowiedni do tego dnia ,choć ja tak bardzo
tego święta nie lubię.
Piękny wiersz, to szeptanie wzruszające.
Pozdrawiam serdecznie.
Po prostu piękny i wzruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Oj, jak pięknie. Potrafisz wzruszyć. Pięknie
pozdrawiam. :)
Zawoalowane porozumienie dusz.
Pod wrażeniem niezwykłości wiersza, pozdrawiam.
Piękne, wzruszające słowa.Szept na różańcowych
koralikach często jest bardzo donośny, chociaż
szeptany w ciszy. Serdecznie pozdrawiam.
Takie szeptanie prowadzi mnie do milczenia. Kapitalne
ujęcie. Niskie ukłony dla Autora :-)
Piękny wiersz, bardzo klimatyczny...
Dobry wiersz , na czasie, potrafisz!
Andrzej - u Ciebie w każdym temacie najzwyczajniej -
poezja.
Zmysł i oczytanie doskonałe, a tego brakuje u wielu z
nas tu piszących.
Klimat tego wiersza odpowiedni do pory roku. Czuc go w
kazdym wersie.