Ze wspomnień Adama
Pewien młodzieniec zadał mistrzowi
pytanie,
- Jestem już rok po ślubie, chcesz znać
moje zdanie?
Gdy mistrz potwierdził, rzekł on nieco
zatroskany,
- Bardziej jednak smakował owoc
zakazany.
Nieustające pozdrowienia od mistrza:)
Komentarze (48)
Jak nie zmieni zdania wolność przyjdzie
szybko...uśmiech na mojej twarzy...pozdrawiam
serdecznie.
Tutaj po raz pierwszy mistrz przyjmuje do wiadomości i
powstrzymuje się od odpowiedzi, typu "ceń to, co masz"
lub "sam chciałeś", bo wie, że i sam Adam z raju miał
z tym problem. Pozdrawiam i dzięki za Waszą obecność.
Tak już mamy w tym życiu, że lepiej gonić króliczka
niż złapać go.
w większości przypadków z wiekiem doceniamy inne
wartości niż za młodu.
rozbawiłeś:) super ironia
pozdrawiam serdecznie Marku:)
brak adrenaliny
to trzeba było być dalej kawalerem
miłego dzionka:)
:) Może nie powinien się żenić...
Usmiechnąłeś :)
Tak to bywa kiedy się lubi zakazane owoce.
Pozdrawiam z uśmiechem Marku.
smakować owoc zakazany ...to nie grzech ...sam Pan Bóg
nam to rzekł i po to usta mu dał dał by je całował ...
@Mily
@Elena Bo
Nie strzelać do posłańca:). Pozdrawiam
To może chłopaczek i życie zyska nowy smaczek jak żone
jest be ;)
Przy zakazanym dochodzą inne emocje. Szkoda, że wielu
facetów żeni się z kobietami głównie po to, żeby mieć
dostęp do stałego seksu. :( Gdyby ją kochał, widziałby
to inaczej...
Mistrz powinien udzielić mu pouczenia w tym
względzie...
Pozdrawiam
"Nigdy nie doceniamy tego co mamy, dopiero gdy to
stracimy" - Pozdrawiam :)
@Mily
Nie tylko żona, ale ludzkość może być niezadowolona z
tego powodu, że Adamowi się znudziło to, co ma. Biblia
to tylko dostrzegła, a jak było, nie wiemy.
Pozdrawiam.
Niech powie to żonie cwaniak, to niedługo znów będzie
wolny ;)
Pozdrawiam :)