W koszu ludzkich śmieci...
zwiędły kwiatek złożył płatki
na palecie kolorów malarza
dar miłości dla kochanej
odszedł w zapomnienia stuleci
zgięta ramka skrywająca
starą fotografię dziewczyny
przedarte na pół zdjęcie
z dopiskiem dla Aliny
lalka znoszona falami uczucia
małej dziewczynki
bez nogi potargana
patrzy na twarz porcelanowej
indochinki
w koszu tym historia
swój wieniec przeplata
snem swoistym marzeń
i pragnień naszego świata
szukając odrobiny w nim natchnienia
spotykamy się ze smutkiem zapomnienia
rzeczy które nas otaczały codziennością
stały się dla kosza ludzką zawartością
chołowice
....często tez nasze uczucia wrzucamy do tego kosza ludzkich zapomnianych spraw...
Komentarze (42)
czasami warto przeglądnąć kosz.. choćby to było
bolesne.. przypomnieć sobie.. poczuć..
ładnie napisane...kocham starocie,choć dla innych to
tylko śmieci...pozdrawiam
Tak stryszek na poddaszu a w nim zapomniane starocie
... :)
Bardzo dosadnie ukazujesz zycie tym koszem
śmieci..brawo....
kosz ludzkich śmieci jest przepastny, wszystko można w
nim znaleźć, nic nie zginie, wystarczy tylko odkurzyć
od zapomnienia. Ciekawie napisałeś. Podoba mi się,
choć tytuł zmieniłabym na"w koszu ludzkich śmieci",
wtedy pierwszy wers zupełnie usunęła, zaczynając z
małej litery 'zwiędły kwiatek' itd... taka kontynuacja
tytułu. No i kosz dwa razy tak blisko siebie, ale to
drobiazg.
Pozdrawiam :)
na palecie kolorów malarza
dar miłości dla kochanej
odszedł w zapomnienia stuleci......
Przypomina mi to strych u babci - dla dzieci i dla
babci po latach to prawdziwa skarbnica. Pozdrawiam
serdecznie
uczucia wyrzucamy do kosza wtedy gdy już nikomu
niepotrzebne...
nie raz lubimy w nim pogrzebać , aby co lepsze jeszcze
odnaleźć :)
Zapominając o tym co kiedyś było,również wrzucamy
przeszłość na śmietnika dno.Pozdrawiam serdecznie.
dobry wiersz...daje do myślenia...
W rekach losu jesteśmy jak dzieci: Co przed chwilą
ważne było, za chwilę wartością jest śmieci...