Anielski pył
dla mojego R.
Anielski pył spadł z moich powiek.
Posypał sie po policzku nadzieji...
Patrzę na Ciebie...
Twoje niebieskie oczy...są mi ostoją.
Jak dla statku zatoka podczas sztormu ognia
i wody.
Szukam...
Pragnę...
Teraz posiadam.
autor
światło poranka
Dodano: 2006-03-09 19:17:27
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.