Badania kontrolne ...
Dziś trochę domyślam się wszystkiego
Jak poznawać zdrowego od
chorego
Może usprawiedliwieniem
to będzie
Bo dzisiaj chorego
testują wszędzie
Sprawdzali czy
chorobą nie robię fuchy
Musiałem wykonać
to takie ruchy
Stojąc potrzeba
ręką dotknąć też nogi
Ale już nie
sprostałem tak tej wymogi
Na leżance podnoszono
moją nogę
To z bólu krzyczałem na
trwogę
Otrzymałem zwolnienie od
pracy
Którą za mnie tak
wykonują rodacy
Na recepcie
zapisano wiele leków
Takie jakie świat
poznawał od stu wieków
Duży bagaż
zabrałem do domu
Choć ich mam tyle
jak huta złomu
Więc nakazano wszystko
stosować
Choroba tak zacznie
ustępować
Pierwszej nocy począłem
się jąkać
Do rana musiałem tylko
stękać
Komentarze (3)
nieco figlarny i przewrotny, ale dosłowny. Podoba mi
się sposób w jaki piszesz.
pozdrawiam!
Moje życie będzie miało taki sens, jaki ja sam mu
nadam.
— Paulo Coelho
...w ciekawy sposób przedstawiłeś temat...który
ostatnio jest modny..wiersz ma głęboki realistyczny
pogląd....