Ballada dla K.
A jeśli ja jestem piosenką.
Słów mam tyle, ile z tobą dni.
Wtedy pamiętaj rzecz jedną.
Śpiewać ją możesz tylko ty.
Być tylko jak słowa na ustach
czerwonych.
W bursztynie twych oczu popłynąć jak
łza.
Nie pamiętać strof z utworów minionych.
Do końca świata i dalej melodia niech
trwa.
Ciszą, gdy pauza między wersami twych
dłoni.
Szeptem, w którym cichną słowa ostatnie.
Szumem zimnego wiatru i tętnem w pogoni.
Tym co najlepsze, co odkryłaś gdzieś na
dnie.
A jeśli ja jestem piosenką.
Słów mam tyle, ile z tobą dni.
Wtedy pamiętaj rzecz jedną.
Śpiewać ją możesz tylko ty.
Stać się refrenem, który znasz już na
pamięć.
Nucisz go, gdy znów świat boli zbyt
mocno.
Głosem który kołysze, prowadzi przez
zamieć.
Blusem na harmonijce i pukaniem w twe
okno.
Wreszcie ostatnim słowem na wargach
spieczonych.
Finałem opowieści, gasnącym żarem w
ognisku.
Świadectwem mych wszystkich ran
wyleczonych.
Następnym świtem, mchem na cmentarnym
obelisku.
A jeśli ja jestem piosenką.
Słów mam tyle, ile z tobą dni.
Wtedy pamiętaj rzecz jedną.
Śpiewać ją możesz tylko ty.
Komentarze (10)
Zachwycający utwór...
Pięknie zaśpiewał wiersz wyznaniem być na zawsze
Bardzo piękny
Ballada z dedykacją,szkoda,że nie znam melodii:)
Wspaniała. Pozdrawiam serdecznie, +
Też lubię pisać piosenki, chociaż nie wychodzi mi to
jeszcze znakomicie... Twoja bardzo mi się podoba i
zasługuje na głos , ciekawa jestem melodii.. ;)
Piękna ballada - zazdroszczę pozdrawiam ;)))
Zazdroszczę K. ...:) świetne:)
dziękuję za ten piękny melodyjny wiersz...wzruszył
mnie...pozdrawiam serdecznie
Ballada na dobre i złe...do końca świata i dalej niech
melodia trwa...
Piękna ta ballada...aż chce się wziąć gitarę do ręki
:)