Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ballada dla czlowieka

Jestem zlodziejka szczescia
kradne latajacy dywan
utkany z mozliwych snow

Przelatuje chwile euforii
zbieram je do wora, zaciskam
zdzieram usmiechy z ust kochankow
przyklejam je, formuje

Podwedzilam blysk w oku chlopca
zaraz po odpakowaniu tego..
wysysam wilgoc, cieplo
pieszczote, dreszcz cieplego oddechu

zebys nigdy nie poczul tego
ze juz zyjesz dla smierci..
Jestem przestepca z wyrokiem,
wyrok- niewykonalny

Teoretyczna wina za to,
ze kradne cos, czego nie ma.

autor

Bequiet

Dodano: 2008-02-13 21:40:42
Ten wiersz przeczytano 1040 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Monolog Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

marcepani marcepani

każdy takowym złodziejem po trosze jest - jeśli
rzeczywistość zaczyna postrzegać, nazywać ,
szufladkować jedynie jak potrafi czyli ledwo
subiektywnie - to kradnie ją na własny urzytek i
interpretację - intrygujący wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »