Ballada o dziewczęcej miłości
Za górami,za lasami,
żyła pewna dziewczyna z domownikami.
Lecz jej serce wytęsknione,
tęskni za tym co szalone.
Za miłością tą bezwiedną,
wobec której gwiazdy bledną.
I zostajesz tylko Ty,
po policzku płyną łzy.
Tej tęsknoty i miłości
nie ugaszą odległości.
Nie zagasi wicher,burza,
bo ta miłość jest zbyt duża,
by pokonał ją ktoś śliski,
tak niezmiennie jesteś bliski.
Komentarze (2)
Jeżeli tęsknisz za kimś kogo tak bardzo kochasz to nie
zastąpi go nikt.Nic nie wyda się odległe wczuj się w
uczucia mariat a potem komentuj
Dużo tu niedorzeczności, np. przedostatni wers.
Również tęskni i wytęsknione obok siebie. Nie. Po
prostu źle napisane.