a będzie to jesień
A.
***
mój miły
kiedy będę już stara
a będzie to jesień
na głowę założę kapelusz czerwony
emeryturę wydam na koniak
i rękawiczki w kolorze ecru ażurowe
na lato kupię jedwabne pantofelki
założę ciut przykrótką sukienkę
w czerwone maki
i pójdę z laseczką na spacer
na ławeczce w parku
odpocznę zmęczona życiem
spojrzę na wodę tryskającą w fontannie
i wspomnę nasze miłe spotkania
jesiennym rankiem wyjdę przed dom
i zatańczę w rzęsistym deszczu
w srebrnych kroplach obmyję twarz i ręce
które uniosę w podzięce
za życie za miłość za szczęście..
© MaJa
Komentarze (18)
Pięknie dziękuję za komentarze... Zapraszam do
czytania i pozdrawiam serdecznie! :)
A gdy jesień ta nadejdzie
rozsłoneczni się wszędzie
i będziemy biegać boso po wodzie
i nikomu nie będzie to szkodzić
Dziękuję za optymistyczne komentarze i serdecznie
pozdrawiam :)
Piękny, pełen optymizmu wiersz! Pozdrawiam!
Ależ wlałaś optymizmu w wersy, aż miło się czyta.
Pozdrawiam:-)
Ale nie myślmy jeszcze o starości :)
Majko cudowny klimat stworzyłaś, tak pięknie
dziękując. Pozdrawiam pogodnie.
Dziękuję miłym Gościom za odwiedziny i komentarze...
Wiersz wzbudził dyskusję... "Gdzie można kiedy i co?"
Pozdrawiam serdecznie :)
Elena Bohusch... W drugiej zwrotce piszę o lecie. To
jest moja wizja i tylko moja a że według Ciebie
nierealna to szkoda i przykro mi /sic!/ Na sukienkę w
maki zarzuciłabym piękny czerwony szal...i nie boję
się przeciągów a już daaawno jestem babcią - mam 19 -
letniego wnuka. Pozdrawiam :)
Chociażby Afryka - tam mogłaby w bikini:))
Bardo fajny wiersz :)
Miłego wieczoru życzę.
Re: Do Eleny,jest realny,
dałam temu wyraz w wierszu- o tym jak starsza pani
tańczyła tango,można ją zobaczyć na youtubie.Sama nie
jestem w wieku Paddy,ale mogłabym być babcią,a lubię
tańczyć w deszczu już mi się to zdarzało,np na
koncercie plenerowym Sojki,
a na jesieni,gdy ciepło można założyć sukienkę w
maki,również,
to jest realne,jeśli aura by ku temu sprzyjała,poza
tym jak jak pisze Celinka,to może być jesień poza
Polską,w cieplejszym kraju:)
Helenko ale w USA babcia mogłaby tak zatańczyć
jesienią:))
trochę chyba pomieszałaś lato z jesienią. Jako babcia
z pewnością nie ubrałabyś letniej sukienki jesienią.
Babcie boja się przeciągów i nie tańczą w rzęsistym
deszczu :( Dla mnie wiersz jest życiowo nierealny :)
Śliczny wiersz:)
Fajny obrazek a ten w ostatniej wręcz świetny:))