Bez tytułu
Zatrzepotał skrzydełkami
Wielki smok,
Zerwał się z łańcucha
Kruchy motyl;
Słońce o brzasku zgasło
A śnieg rozpalił się żarem.
Piekło dosięgło niebios
Anioły już nie czuwają...
Klęcząc
Modlę się
O czas
Nie zdążę
Już rzeczy tylu
Zrobić
Pożegnać wszystkich
Nie zdążę też
Gdybym przestała
Czas wcześniej trwonić
Nie lałabym teraz łez...
Komentarze (1)
Jeszcze nie czas..jeszcze nie pora..Błędy można
naprawić.. M.