Bezsen nocy letniej
link z filmem do wiersza wykonany przez Ziu-kę https://www.youtube.com/watch?v=hg6zcPDyTAo
Muszę mieć kochankę na letnie wieczory,
bezsennić conocnie, aż po ptasie ploty;
i ranki nachalne jak gości nie w porę,
co dzień, choć o chwilę, przekładać na
potem,
by w szeptów ósemkach, półgłosów
ćwierćnutach,
gdy rogal blednący ze słońcem się droczy
-
odpływać. A w śnieniu niby rzeźbiarz
dłutem,
kształtować cielesny ideał rozkoszy.
Sklepienia i głębie, zacienione łuki,
jońskie kapitele, doryckie portyki;
ornament w rozecie zastygły w bezruchu,
jak ciastko bezowe rozkruszać językiem.
I choć stary zegar, co nie trzyma czasu,
popuszcza wskazówki biegnące w zaświaty,
łóżkowy wniebomost ku gwiazdom zaprasza
-
jak dobrze jest znowu zakochać się latem.
Komentarze (116)
Dobrze jeśli z wzajemnością ;) pozdrowienia
cage celnie napisała - najpiękniejsza jest miłość
stała; taka, którą się hołubi, aby nie wygasła iskra.
Ładny wiersz, Arku. :)
,,Muszę mieć kochankę na letnie wieczory".
Nie szukaj miłości w odpowiednim czasie sama
przyjdzie.
,,I choć stary zegar, co nie trzyma czasu,
popuszcza wskazówki biegnące w zaświaty".
Wiesz mi człowiek na każdym etapie życia czuje się
staro,(zwłaszcza jak coś zaczyna boleć, wtedy sto
dwadzieścia lat murowane, mimo młodego wieku :))
Pozdrawiam słonecznie:
Nirago140
(Alicja
Zahorska)
świetny, romantyczny...to tyle:) pozdrawiam Arek
Każdy dzień jest dobry do ponownego zakochania w żonie
czego bardzo Ci życzę...dzięki za słowa otuchy,daję
radę.Pozdrawiam serdecznie.
Romantyczny, piękny wiersz.
Dobrego wieczoru Arku:)))
Piękny wiersz.
Arku to prawo to tak jak w całym kraju, zatem masz
rację;
A te wersy dla mnie brzmią;
też po średniku;
i ranki nachalne jak /kto, co, l.mn. bo ranki/goście
nie w porę. itd
Z dużą dozą radości odpowiadam.
dziękuję Patrycjo za ten komentarz. jest piękny. :):)
Dziękuję Wszystkim za czytanie i komentarze. :)
Och Arku jak pięknie napisałeś...
Tak bym chciała żeby mój mąż ponownie się we mnie
zakochał... ale szans nie widzę / byłeś i mnie i
czytałeś:) /.
Zakochuj się w swojej żonie na nowo każdego dnia -
tego Wam z całego serca życzę.
Pozdrawiam
Patrycja
Wiosną miłość często bywa,
gwałtowna i niecierpliwa,
a latem jest nieśpieszna
i przemyślana,
w pełni słodka, dojrzała
i wysublimowana... tak odczytałem przesłanie płynące z
Twojego wiersza, pozdrawiam serdecznie Arku
myślę
że o każdej porze życia
oraz roku
miłość pozwala na słońce
wyjść z mroku...
+ Pozdrawiam
Arku,
a co z tą l.mn.?
Życzę spełnienia. Lato ma swoje prawa i jak mocno
rozgrzeje krew, to o.oo....
Pozdrawim .
Och jak dobrze! :) nie tylko latem...
Piękny Arku :*)
Pozdrawiam
☀