Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

bies? / proza

ubrana w jasną, letnią sukienkę
wchodziłam do morza.
słońce było w zenicie a wiatr fale gładził.
za mną pies, ogromny, łapa za łapą,
poruszał się cicho.
wystająca z wody palisada blokowała
jego ruchy, w końcu go zatrzymała.
obejrzałam się - nie wchodź za mną!
tylko patrzył.
podeszłam do niego,
jego głowa była połową mnie.
pomyślałam sobie, że gdybym teraz
się jemu sprzeciwiła,
z łatwością by mnie przegryzł.
głaskałam jego szorstką, krótką sierść
na pysku a on mrużył oczy
i językiem mlaskał.

to był mój Przyjaciel.

autor

Elena Bo

Dodano: 2017-12-10 14:13:17
Ten wiersz przeczytano 1444 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Biały Klimat Ciepły Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (53)

Elena Bo Elena Bo

Kochani dziękuję za Wasze refleksje pod moją nocną
spowiedzią, teraz wiecie gdzie bywam nocami :))))

Elena Bo Elena Bo

arku, fajnie, że żona ucichła :)))

Elena Bo Elena Bo

zielonaDana- ponieważ on był taki ogromny, to była
wizja nie do końca psa. Prawdziwy przyjaciel był w
skórze psa, mądry i silny swoją pozycją i wiedzą. On
sie mna opiekował i miał własny pomysł jak pokonac
Kłopoty, sen trwał nadal ale go nie opiszę, by
wyszedłby western :)))))

Elena Bo Elena Bo

anula-2, miałam wiele psów, jestem tzw., "psia mama" i
wiem jakie potrafią być. Dają z siebie wszystko,
niejeden człowiek sie tylko ślizga przez życie...

zielonaDana zielonaDana

Pies, przyjaciel, najwierniejszy.
Skąd ta myśl i lęk, że mógłby przegryźć w chwili
odmowy? Podpowiedź tego tytułowego biesa? :) Nie wiem.

Przyjemny tekst :)

BALUNA BALUNA

Na takiego przyjaciela to chyba można zawsze
liczyć...Pozdrawiam Elenko.

Zamyślona7 Zamyślona7

Eleno ..jeden z nas powiedział " przyjaciel " to dwa
ciała a jedną dusza " mam nadzieję źe mnie nie
skrzyczy ..ściskam

anula-2 anula-2

Gdybyś pod wodą się zanurzyła,
niespodziankę byś zobaczyła.
Pozdrawiam Eleno Bo widziałem ćwiczenia psów
ratowniczych, potrafią ratować w ekstermalnych
sytuacjach.

karl karl

ale gdzieś w zanadrzu umysłu, (taka
psia refleksja)
czasem szkoda że to przyjaciel.
Pozdrawiam serdecznie

BordoBlues BordoBlues

tytuł podpowiada jakieś alternatywną genezę opowieści.

Elenko, co do mojego wersu

"Żona ucichła, pralka usnęła,
nic się nie sprząta"
- to tak ma być, bo on jest taki pokręcony. żona
ucichła zamiast pralki, a pralka usnęła zamiast żony.
no i nic się nie sprząta.

pozdrawiam z usmiechem :)

Elena Bo Elena Bo

Dziewuszki, teraz naprawdę znikam. Pstryk! :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Psi przyjaciel zawsze w cenie,
a taki duży to i obronić może,
fajna proza.
Miłego dnia życzę:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

.... przyjaciel zawsze jest obok... bardzo ładny
wiersz... Pozdrawiam :)

Elena Bo Elena Bo

Kochani dziękuję, wieczorem pozaglądam do Was, teraz
inne obowiązki.
Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »