Ból rozstania
Dla S. - najserdeczniejszej przyjaciółki
Samolot
uściski
w oczach łzy,
tak,
po raz kolejny
to my,
żegnamy się, lecz na chwilę,
wrócę
jeśli uchylisz mi drzwi, na tyle
bym mogła wejść.
Przymknęłaś je od ostatniego pożegnania,
mówisz, że to z bólu,
bólu ponownego rozstania.
Zaglądnąć chcę przez okno,
a tam okiennice,
które ukrywają skrzętnie
Twoje życie,
życie, które mi słońcem,
deszczem, wiatrem,
burzą i gwiazdą na niebie,
lecz skoro sprawiam ci tyle bólu,
jak cię kocham,
odejdę.
Wyjdź zatem z ukrycia,
otwórz okiennice,
uśmiechnij się
i radosna idź przez życie.
Już mnie nie ma.
Może kiedyś nauczymy się żegnać bez bólu.
Komentarze (3)
Tak, zgadza się. Rozstania są przykre, ale są też
powitania dramatyczne. Kwiaty Weroniki dla ukochanego,
który nie wrócił z wojny z filmu "Lecą żurawie"
Kałatozowa.
Każde pożegnanie jest bolesne. Mimo uczucia nie warto
odchodzić - trzeba walczyc o miłość, przyjaźń, o to co
Was łączy..
Coś pękło, rozstanie w żalu to wyrzut sumienia.
Nie warto palić za sobą mostów.
Pozdrawiam.