Bratnie dusze
A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto, z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto.....
Choć ,każdy dzień zaczyna się głeboką
nocą
To gdzieś tam z oddali srebrne gwiazdki
migocą
Są to bratnie dusze,szczere oddane
W pełni mogę liczyć na ich zaufanie
Dobrym słowem potrafią rozświetlić me
smutne oblicze
Bardzo ich za to doceniam
Na ich dozgonną przyjaźń liczę
Dzięki nim radośniejsze stają się moje
dni
Choć na chwilkę zapominam
Co to smutek i łzy
Zawsze memu sercu bliscy będziecie
Bo nic cenniejszego prócz....
Wy dobrze wiecie....
„To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia ...
Komentarze (6)
Mało w życiu duszy bratnich,
Które Cię wyciągną z matni,
Jeśli taką się poszuka
Jest cenniejsza niźli dukat.
Dziekuję za ten wiersz, przywracający wiarę w drugiego
człowieka.
Wspaniale refleksje zycia,super wiersz
Otrzyj łzę na cudzym oku- to więcej niż datek
pieniężny, za taki gest dozgonny szacunek należny.
Bardzo pieszczotliwie napisany wiersz, odnoszę
wrażenie, że specjalnie go zmiękczyłaś...podoba mi
się.
Przyjazn to naprawde cos cennego i wart ja
pielegnowac,przyjaciol mozna miec wielu ale
prawdziwego tylko jednego...
Miłość przemija, ale prawdziwa przyjaźń zostaje. Masz
za ten wiersz duży plus