Buty ochronne-z cyklu klapka...
Buty ochronne-z cyklu klapka wspomnień
Oto buty ochraniacze
z ciekawością na nie patrzę
były przecież w każdym sklepie
teraz je opiszę lepiej
takie zwykłe i szmaciane
rzadko wykorzystywane
nie za piękne dla kobiety
innych nie było niestety
przeleżały w kącie raczej
mało kto zakładał w pracy
jednak normę swą spełniały
na papierze przez rok cały
cóż miał system dać za buty
sam był biedny i popsuty
brać co daje było trzeba
nie spadała manna z nieba
L.Mróz-Cieślik
Komentarze (7)
Przeczytałam z przyjemnością, to prawda "Buty
ochronne-z cyklu klapka wspomnień". Serdecznie
pozdrawiam
ciekawie wykorzystany temat no i zakończenie po prostu
genialne
o ..tak pamiętam takie buty - fajnie że przypominasz
tamte czasy w dobrym wierszu
pozdrawiam:-)
Pamiętam, pamiętam.Panie fryzjerki nosiły takie
brzydkie, szarawe, sznurowane szmaciaki.Takie były
czasy...
Zgrabny wiersz, chętnie czytam Twoje wspominki.
Widać i o butach można napisać dobry wiersz:)
pozdrawiam.
Pięknie o komunie, do ślub miałem wyjściowe buty
kolejowe załatwione po znajomości u maszynioka,
Uroki tamtych czasów
Bardzo fajny wiersz, dobrze się czyta. Z pasją
uwieczniasz rózne relikty minionego systemu. Podoba mi
się. Miłej niedzieli.