By Polska rządem stała
Jak on się trzyma,
jeśli się trzyma,
by to opisać
wprost słów mi brak,
On mógłby dzisiaj
być nawet prymas,
nie dorównałby
mu i sam Krak.
Wierzę, wierzę szczerze,
i nie jestem w wierze sam,
że Bóg go mógłby
zrobić papieżem,
albo strażnikiem
niebiańskich bram.
Niegdyś Breżniewa,
lud podejrzewał,
ze z Piotrem
cmokał się
cmok, cmok, cmok,
Aż tak się palił
do gorzkich żali
na widok jego
wspaniałych zwłok...
Wierzę, wierzę szczerze,
bo pewności nigdy dość,
że gdy... (odpukać),
wtedy przy sterze,
na wachcie stanie
rozsądny ktoś.
Komentarze (20)
A ja mu naprawdę źle nie życzę,
na śliczną salę się dołożę,
z gumowymi ścianami, jako miejscu ćwiczeń,
tylko z wyjściem będzie miał nieco gorzej...
I tak niech sobie żyje, nawet przez sto lat
z koroną na głowie,
swoje mądrości co dziesiątego,
swojemu ludowi do głowy będzie kładł,
zwyciężymy, zwyciężymy, na koniec im powie...
Wiersz na czasie. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
ja też wierze i czekam na zmianę warty przy sterze,
bardzo czekam...
Tomaszu, jeśli tata nie będzie karcił pociech na czas,
szybko trafi do Brata Alberta, bo nauka pójdzie w las.
Miłego dnia;-)
witaj Aniu, dawno Cię nie było i dlatego dni nie
mijały,a wlokły się.
Z oddali może wydawać się, ze wystarczy, by Polska
była polską. Zawsze taka będzie póki w niej Polacy.
Wielu chce by była sprawiedliwa, ale przy tej drużynie
jest taka, dla niewielu. Wy, tam za wielką woda, macie
dobrze. Kiedy świat bierze się za robotę, to
kładziecie się spać. Pozdrawiam;-)
Staram sie nie komentowac politycznych wierszy, ale
ten dobry jest:)
Witaj, no właśnie, niechby w końcu stała, tym rządem?,
tylko nie nierządem.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Jesteś geniuszem w tych politycznych wierszach,
pozdrawiam :)
Król jak pamiętam, był z boskiego nadania,
może by im korony zakładać i skończy się pralnia.
Pozdrawiam Irku dałeś do myślenia!
Życiowy przekaz skłaniający czytelnika do refleksji
nad wartościami i potrzebami owego życia.
Pozdrawiam
Marek
Wiara czyni cuda. Dobry wiersz. Pozdrawiam cieplutko
:)
Jestem niepoprawną optymistką,
dlatego święcie wierzę,
że stojącemu przy sterze
nie zabraknie rozsądku,
by podczas trudnego rejsu
nie zatopił statku.
Pozdrawiam :)
Wow, już nas czworo, damy radę:-)
Mnie też się marzy, ktoś rozsądny u władzy. Miłego
dnia:)
I taką nadzieją są wypełnione miliony patriotycznych
serc... pozdrawiam :)
baby tak już maja, cienko:-)Choć zdarzają się wyjątki.