bydla.com/13
przecież tak Cię kocham...
od twoich łez spuchła podłoga
znowu się boisz i wzywasz Boga
czerwone plamy ledwie zmyłem
odwróć się tyłem
chodź tu opatrzę sine rany
przykryję zapomnienia pudrem
popatrz jaki ja jestem kochany
nim zęby zgubisz
komu pięściami świat naszkicuję
i kogo będę brał kiedy zechcę
jeśli nie ciebie jeśli nie tobie
tu twoje miejsce
jestem bydlakiem nie próbuj odejść
bo cię odnajdę na krańcach świata
festiwal strachu szkarłatu gamę
czeka karimata
Komentarze (26)
wiersz pisany oczami oprawcy?...myślę że jest
odwrotnie..kat nie posiada wrażliwości, nie jest zatem
zdolny napisać wiersza. Temat dramatyczny i prawdziwy.
Brak reakcji na przemoc to zgoda na jej stosowanie.
Przerwać milczenie! Pozdrawiam Autorkę z całego serca.
Pokazales charakter swoj bardzo specyficzny w
wierszach / indywidualnosc / ale ten mnie powalil
wykonaniem/ genialny dobor slow ! rzeczywiscie slowa
oprawcy tylko bardziej podkreslaja dramat!
Genialne scar...
Pierwszy raz widzę wiersz o przemocy ze strony
oprawcy.. Oby to tylko byl wiersz. Super. Pozdrawiam
Ona niewidoczna, za zasłoną przemocy, żaden dźwięk nie
zdradza jej obecności.
Nawet w wierszu, co już samo w sobie wystarczająco
wymowne.
Prawdziwy bydlak.
Nikt nie reaguje, komu potrzebne kłopoty?
Temat ważny i bardzo smutny.
Pozdrawiam.
Przerażający, szczególnie gdy ma odzwierciedlenie w
rzeczywistości, często ofiara boi się odejść/ syndrom
ofiary i kata/ o tym trzeba głośno
mówić...pozdrawiam:)
Trochę wystraszyła mnie końcówka... Kłaniam się ;]
To tylko wiersz myślę.Miałam takiego co mi szkicował
głowę.Mówił,że z miłości.Pozdrawiam.
dzięki za odwiedziny. wolałbym żeby to był tylko
wiersz...
zefir, Viola jeśli sarkazm to bezlitosny. są chwile (w
większości) gdzie sarkazm kojarzy mi się z czymś
szyderczym, pozytywnym. tu tego nie ma
Anka naszkicuję miało mieć formę ,,malowania" życia
komuś dlatego naznaczę się nie mieści...co do karimaty
to niewygodne byle jakie coś do leżenia w tym utworze
oznacza...barłóg, hańbę, bezsilność coś co jest
miejscem do wymierzania kary...
Madi...staram się mieć oczy szeroko otwarte i czasem
widzę więcej niż chciałbym. i nie zawsze mogę pomóc
prostuję to i owo...po kolei krater karimata
świata(nie gama)polecam inne rymy we wcześniejszych
zwrotkach
wstrząsający wiersz, niesamowicie sugestywny i
obrazowy...
dobry mocny ...czy za "miłość" trzeba płacić taka
cenę....
pozdrawiam:-)))
smutne-pozdrawiam serdecznie