carpe diem
https://www.youtube.com/watch?v=rA1E3Ok1PvM
błękitne niebo nade mną
i sto myśli w głowie,
rozsuwam zasłonę czasu,
by móc zajrzeć za nią.
słoneczne dni przechodzą,
niejedna jeszcze burza,
zastygam w bezruchu,
by móc myśleć o cudach.
co nocą jest mi dane,
to dniem się zdarzyć może,
rozstania i powroty, lecz
dzisiaj to już w głowie.
wieczory i poranki
są teraz bardzo chłodne,
przytulę się do Ciebie,
do Twoich ciepłych wspomnień.
autor
obywatel69
Dodano: 2015-09-08 11:41:42
Ten wiersz przeczytano 2206 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Podoba sie, a wyobraznia, pracuje:)
Pozdrawiam.
fajne te ciepłe wspomnienia :)
Dobry wiersz, podoba mi się :) Pozdrawiam
O69, podzielam argumenty stasżka, "zaglądanie do niej"
rozumiem jako zaglądanie... w zasłonę? Nie odbieram
tego jako zaglądanie w przyszłość lub w przeszłość.
I jeszcze niejasne "dzisiaj to już w głowie". Myślę,
że jak poczytasz kilka razy dasz radę poprawić:)))))
Pozdrawiam:))
wiesiołek - chyba kłopot z manierami. Przekręcać nick
dla uzasadnienia własnych frustracji? Może wypadałoby
uzasadnić znakomitość i celność metafory, a może i ja
dałbym się przekonać?
Przeciwnie do bejowego strażNIKTa uważam, że lawa jak
najbardziej współgra z ciszą. Uzasadnienie poprzednika
jest samo w sobie sprzeczne! Trzeba chyba być "pod
wpływem" aby nie rozumieć korelacji lawy i ciszy!!!
Uważam, Sz. Autorze, że Twoja metafora jest znakomita,
celna i dobrze brzmi.:)
obywatel69 - plus za obronę treści. Metafory to
nietypowe połączenia wyrazów, dzięki którym
przynajmniej jeden z nich uzyskuje nowe znaczenie.
Wśród metafor wyróżniamy animizację,
antropomorfizację i personifikację. Definicje łatwo
znaleźć w sjp. Jeśli połączenie wyrazów nie oddaje
przekazywanej treści to wtedy mamy do czynienia z
pustą metaforą.
Jeśli 1. rozsuwam zasłonę czasu - miałem na myśli
powrót do
przeszłości, aby powspominać, to nie jest to
powiedziane w tym fragmencie: "rozsuwam zasłonę czasu,
by móc zajrzeć do niej."
Rozsuwanie zasłony to czynność mająca coś odsłonić.
Odsłonięciu zasłony czasu, by do niej zajrzeć brakuje
logiki. Zasłona to coś co zasłania. Po odsłonięciu
można tylko zajrzeć do czegoś co jest za nią, nie do
niej. Wierzę, że zrozumiałe są te niuanse
znaczeniowe. Lepiej byłoby napisać by zajrzeć za nią.
Połaczenie lawy i ciszy jest dosyć karkołomne. Lawa
to nie życie. Analizując pojęcia lawy i ciszy ich
połaczeniu brakuje harmonii. Lawa wypływa i po jakimś
czasie zastyga. Warto szukać tej analogii w ciszy?
Cisza to bezruch.
Oczywiście nie wszystko ma być podane na tacy. W
poezji jest pole dla gry wyobraźni. Ale gdy brakuje
sensu - wyobraźnia jest bezradna.
ciepło i romantycznie
pozdrawiam
żyj chwilą, zwłaszcza tą piękną, jutro pozostanie
tylko wspomnienie,,,,pozdrawiam :}
Też mi się z Kantem skojarzył,
mnie się bardzo podoba.
Serdeczności Sebastianie:)
Grażyna
Bardzo mi się podoba Sebastian...
Podoba mi się bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
zwykle- nie tak prosto:)
czytam zawsze Twoje, choć nie zawsze komentuję
Dobranoc:)
re: cii_sza a jak to jest wg zwykle, :):) wiersz
odkurzony :) a i dzięki za wizytę, dawno Ciebie nie
było (domyślam się dlaczego)
inaczej niż zwykle, aż się zdziwiłam
:)pozdrawiam, a uśmiech z innego powodu