Chciałabym
Chciałabym,
żeby wiatr szumiał, Jego głosem.
Chciałabym,
żeby oczy kota, Jego były oczami.
Chciałabym,
w każdym szumie liści, Jego mądre słowa
słyszeć.
Chciałabym,
żeby słoneczne promienie Jego były
włosami.
Chciałabym,
zrozumiec mowę kwiatów, które o Nim
szepczą.
Chciałabym,
żeby był cała przyrodą, wiosną, jesienią i
latem.
Chciałabym,
żeby był wieczną pogodą, deszczem i
wiatrem.
Wtedy o każdej porze dnia i nocy,
spojrzawszy na gwiazdy świecące,
poczówszy wiatr, usłyszawszy szmer
liści,
Wiedziałabym, że to właśnie On, że jest
tu
tak blisko, przy mnie.
nadal tesknię
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.